Być może wrócę do pisania tej historii, mam szkołę i problemy rodzinne, więc nie mogę poświęcać się za bardzo pisaniu. Jednak zamierzam dalej pisać, jeśli pod tym postem będzie przynajmniej 5 komentarzy do końca tego miesiąca. Na razie zapraszam na nowy blog:
http://dzieje-naruto.blogspot.com/ dla wszystkich fanów Naruto - jest o wszystkich bohaterach, a także romanse, humor i wiele walk ;D.
Pisz !!! :)
OdpowiedzUsuńPopieram osobę powyżej.. Nie można kończyć bloga w takim momencie... To zbrodnia nad zbrodniami...
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńUprzejmie informujemy, że Eri jest na urlopie bezterminowym. Podejrzewamy, że wróci, ale nie wiemy, jak długo to potrwa (Powodem jest brak dostępu do komputera i sieci), więc jeśli irytuje Cię czekanie, polecamy zmienić oceniającego.
Pozdrawiam.
(Shiibuya)
Witaj,
OdpowiedzUsuńCzy w dalszym ciągu życzysz sobie oceny tego bloga? Jest, że tak powiem, przeterminowany. Proszę o odpowiedź w ciągu 7 dni, w przeciwnym razie musisz liczyć się z odmową.
Pozdrawiam. (Shiibuya)
Ja chcę tego bloga :-;. Nie każdy zauważa tą wiadomość w ciągu siedmiu dni. Zachowujesz się po prostu samolubnie, jak będziesz PISAĆ rozdziały, to ludzie będą tu zaglądać. Nie licz, że codziennie ktoś tu będzie wchodził, jak nie będziesz pisać. Czekam na Rozdziały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eliza
Niewiem, czy jeszcze tu zaglądasz, ale mam taką nadzieję. Ta historia strasznie mi się podoba. Dawno nie czytałam czegoś równie dobrego na blogu. Szczerze mówiąc, to dzięki Tobie spodobały mi sie opowieści o młodym Riddle'u, i to Ty będziesz musiała zaspokoić mój 'głód' czytelnika, ponieważ strony o tej tematyce ciężko spotkać. Wierze z całego serca, że wrócisz do pisania. Bardzo chciałabym poznać zakończenie tej opowieści. Osób które chcą tego samego, co i ja jest więcej niż myślisz. Poprostu nie każdy lubi pisać komentarze, z różnych względów.
OdpowiedzUsuńPrzemyśl to jeszcze raz, proszę :)
Życzę weny i rozwiązania wszelkich problemów,
~Clarissa